22 listopad i mamy pierwszy śnieg , zaczęło padać w nocy i tak sobie padało do południa.
Mokre ciężkie kawałki śniegu pokryły Bieszczadzkie wzgórza.
Zrobiło się troszkę zimniej , ale nie tak zimno aby nie wybrać się na spacer tak ala zimowy .
Padające płatki śniegu przypomniały mi fajny okres z ubiegłego roku taka mała nostalgia .
Okropne jest to że nie ma słońca jest tak ponuro , wręcz strasznie .
Co fajnego moje oko wyłapało ...
Melania znalazła swą miłość Bieszczadzki koszykarz brunet dobre 180 cm wzrostu jest dobrze .//:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz