24 grudzień to wigilia a także moje imieniny .Życzeń co niemiara .Wigilia była wspaniała ,same pyszności .Karp,pierogi,gołąbki czy krokiety to podstawa . Ucztę zaczeła zupa rybna z karpia z kaszką manna i zaciągana śmietaną .Pychoyka mój 4 letni synek zjadł całą miseczkę :) Było wesoło .Nadeszła pora prezentów stos prezentów prawie większy od choinki hihi .Dzieciaki w siódmym niebie,zabawki ,ciuszki .Magle wszystkie zabawki dzwiękowe zaczeły grać ,śpiewać szokkk.
Najważniejsze wielkie uśmiechy na ich twarzach .Potem rodzinne zdjęcia ,rozmowy .
Szkoda że tylko raz w roku .
z moim synkiem i dużym prezentem od mamusi
a tu z synkiem i córką Gabrysią
i na koniec z siostra i naszymi dzieciaczkami ")
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz