niedziela, 8 lutego 2015

Pada śnieg , pada śnieg - Bieszczady w dużym śniegu :)

E.... taka zima już połowa lutego , zimy już nie będzie !!!! powiadali ludzie ..
Kupiłam wiosenny płaszczyk , butki już jadą kurierem ..
Troszkę śniegu szybko zejdzie ...
Niedzielny poranek - wolna niedziela - jak nigdy ...a za oknem pada śnieg , może nie pada tylko sypie raczej napiernicza , chwila ładnego padania , silny wiatr i jakby burza śnieżna i tak dzień cały ...
Drogowcy jak zwykle zaskoczeni , zaspy , zadyma , lód na drogach . Nie odróżniamy chodnika od ulicy. Widok z domu szalony . No cóż taki mamy klimat !!!
Już grubo po południu . Co tu robić ?? ileż można patrzeć na śnieg za oknem ..
Ruszam do kuchni -  coś upiekę -  ciasto na oponki zrobione , teraz tylko musi ładnie wyrosnąć .

Po ok 30 min talerz oponek gotowy .
Piesek chce na spacerek  , syn od rana zalega przy komputerze .. \

Ruszamy czapy rękawice idziemy przywitać  prawdziwa zimę . W Bieszczadach jeszcze ferie więc tym bardziej powygłupiać się na śniegu wypada . Taką zimę pamiętam z dzieciństwa :)

Ruszamy ....







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz