sobota, 25 kwietnia 2015

Czosnek niedźwiedzi - spacer po bieszczadzkim lesie .

    Czosnek niedźwiedzi zbieram już kilka lat , jak zaczęłam jeszcze nie był tak popularny jak teraz.
Pierwszym moim daniem z tego czosnku było sos sałatkowy ala winegret  , jakieś 4 lata temu , pisałam o tym na blogu
http://www.mojakuchniamalutka.blogspot.com/2013/04/aka-na-talerzu-sos-saatkowy-z-czosnku.html

Więcej o przysmakach z czosnku i innych dobrodziejstw z łąki tu www.mojakuchniamalutka.blogspot.com/search/label/zioła i rośliny z łąki    


W tym roku w Bieszczadach mamy małe opóźnienie , poszłam w miejsce gdzie zawsze zrywałam czosnek i okazało się ,że listki są jeszcze małe , potrzebują z 4 dni słoneczka albo wiosennego deszczyku.
Mimo to wyprawa była udana , było wesoło a nawet romantycznie :)
Świetny spacer , piękna zieleń no i troszkę listków więc jutro będzie danie :)




 Czosnek Niedźwiedzi super zdrowy.  Znajduje się w nim 20 razy więcej adenozyny - substancji posiadającej właściwości witamin A, C, E i selenu jednocześnie. Witaminy te oraz selen należą do przeciwutleniaczy niwelujących w organizmie wolne rodniki powodujące wiele chorób m.in. nowotwory. Wzmacnia serce dodaje urody i jest pełen smaku.

 Tu za kilka dni będzie piękny dywan czosnkowych listków

 Jutro coś zgotujemy :)



Było i romantycznie 




 
 Takie cuda spotykamy w Bieszczadzkich lasach , aż miło popatrzeć

podziwiamy nie zrywamy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz