poniedziałek, 25 maja 2015

Syrop , miodzik z lilaka - samo dobro .

Maj czas lilaka , rozpieszcza nas swoim wyglądem i zapachem. Lilak zawsze kojarzył mi się z maturami. Za moich czasów kładliśmy ogromne bukiety tych kwiatów przed i na stole gdzie siedzieli nauczyciele w komisji na egzaminach , maturze itd , aby można było ściągać :)
Dziś znam inne zastosowanie tych pięknych kwiatów.

Ma działanie napotne, przeciwgorączkowe przeciwzapalne, przeciw reumatyczne i oczyszczające. Wspomaga odporność organizmu i działa jako środek przeciwkaszlowy i przeciwzapalny w nieżycie górnych dróg oddechowych. Może być też stosowany na czczo jako środek przeciwpasożytniczy . 

I tak dziś powstał miodek , syropek z lilaka.

 Syrop , miodzik z lilaka - samo dobro .
 składniki
2 litrowe wiaderko  kwiatu lilaka
1 litr wody 
1 łyżka kwasku cytrynowego
1 kg cukru
 Kwiaty lilaka umieszczamy w garnku. Zalewamy 1 litrem wrzątku. Mieszamy zagotowujemy , ale do pierwszych bąbelków. Zestawiamy z ognia. Dodajemy kwasek cyrtynowy - mieszamy . Powstanie nam piękny różowy kolor. Nakrywamy i odstawiamy na ok 10 min. Po tym czasie przelewamy przez sitko. 
Wlewamy do garnka. Zagotowujemy dodajemy cukier. Mieszamy i gotujemy ok 20 min.  Dłuższe gotowanie pozbawi smaku , zapachu i właściwości lilaka. 
Gorący syrop rozlewamy w słoiczki, szybko zamykamy i odstawiamy do góry dnem. 











 Kwiaty zalewamy wrzątkiem

 Kiedy dodamy kwasek kolor zmieni się na jasno różowy


Odcedzony napar

Dodając mniej cukru otrzymamy syrop , dodając kolejne 1 kg cukru otrzymamy gęsty miodek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz