poniedziałek, 17 października 2011

Recenzja Książki Koniec Świata w Breslau.

Koniec Świata w Breslau to druga książka z najsłynniejszych polskich serii kryminalnej.Jej autorem jest Marek Krajewski .
Eberhard Mock -taki Bogus Linda przeciwieństwo  Monka :) Komisarz- najlepszy śledczy w przedwojennym Wrocławiu  .Osoba towarzyska lubiący imprezy dobre jedzenie ,trunki ,dużo pali .....gorzej z jego życiem małżeńskim,osobistym  -problemy z młodziutką żoną i bratanicą
Rok 1927... Seryjny morderca grasuje w międzywojennym Wrocławiu.Radca kryminalny Eberhard Mock, podąża tropem niezwykle brutalnego zabójcy. Tropem jest kartka z kalendarza, którą zabójca zostawia przy każdych zwłokach, dla każdej ofiary inny - wymyślny, niezwykle brutalny sposób zabójstw.
W książce mamy dużo dokładnych opisów Wrocławia  .
Miłośnicy ,mieszkańcy tego miasta na pewno będą zachwyceni szczegółami, z jakimi Krajewski opisuje miasto z lat międzywojennych -kosztowało go to dużo pracy .
Książka ciężka dla mnie za bardzo ....
Jest ostrym dreszczowcem, Książka dla czytelników o mocnych nerwach .Thriller psychologiczny z nieoczekiwanymi zwrotami akcji i zaskakującymi wydarzeniami.
Dobra ,mocna dla wielbicieli tego typu gatunku ,ja wolę coś lżejszego ,odprężającego  a nawet śmiesznego.

Książkę udostępniła mi  www.bobyy.pl więc przeczytałam do końca ,byłam napięta i potrzebowałam ciszy ,żeby to wszystko ogarnąć :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz