Mamy pachnące piękne w słońcu dojrzewające pomidorki, aż żal było by nie zrobić z nich chłodnika czyli gazpacho. Taka zupka chłodzi , ma mało kalorii a do tego obrzydliwie dużo witamin i potasu :).
Wzmocni nam serce i układa nerwowy doda wigoru i urody nic tylko zajadać .
Moje gazpacho - chłodnik z pomidorów
składniki
1 kg pomidorów
1 czerwona papryka
1 ogórek zielony lub 2 mniejsze
2 zabki czosnku
sól'
pieprz
cukier
sos chilli słodki
oliwki czarne
Dojrzałe pomidory myjemy osuszamy. Wycinamy zielone guziczki, nacinamy i wkładamy do wrzątku. Ściągamy skórkę . Miksujemy. Przecieramy przez sitko aby pozbyć się pestek. Miksujemy z kilkoma ząbkami czosnku. Następnie dodajemy pokrojona paprykę i 1 ogórka zielonego. Jeszcze raz miksujemy. Doprawiamy solą , pieprzem odrobina cukru i chilli. ja dodałam sos chilli słodki. Mocno chłodzimy. Podajemy z czarnymi oliwkami. Na koniec polewamy odrobina oliwy z oliwek .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz