Piękne góry jak w Bieszczadach a między nimi pyszny krem budyniowy z dużą dawka wiórków kokosowych . Jak zimowe Bieszczady. Nic dodać nic ując - pycha...
Bieszczadzkie ciasto ala karpatka
składniki
1,5 szklanki wody
1,5 szklanki mąki
1/2 łyżeczki soli
200g masła
8 jajek
masa
1 duża łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
5 łyżek cukru
3 żółtka
1/2 litra mleka 3,5 procent
1 paczka wiórek kokosowych Kresto
1 kostka masła
1 łyżka cukru
Do garnka wlewamy wodę podgrzewamy do ok 90 stopni. Dodajemy sól- mieszamy. Wkładamy kostkę masła. Mieszamy pomału aż się rozpuści. Dodajemy mąkę i mieszamy- zagotowujemy. Odstawiamy do wystudzenia. Do zimnej masy wbijamy po 1 jajku miksując kilka sekund. Po wpiciu ostatniego jajka miksujemy ok 3 min. Rozsmarowujemy masę na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Robimy łyżka jakby fale , powierzchni anie ma być płaska. wstawiamy do nagrzanego do 220 stopni piekarnika pieczemy ok 30 min. Po tym czasie zmniejszamy grzanie do 160 stopni i pieczemy - suszymy jeszcze ok 20 min. Wyciągamy złociste góry. Odstawiamy do wystudzenia.
Zimne przekrawamy na dwie równe części. Teraz robimy masę. Zagotowujemy nie pełne pół litra mleka. Pozostałe mleko mieszamy z mąkami i cukrem. do gotującego się mleka wlewamy zawiesinę i mieszamy aż zgęstnieje. Wyłączamy ogień. Wbijamy żółtka mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. Masło ucieramy z łyżką cukru. Dodajemy zimny budyń . Miksujemy. Na koniec dodajemy wiórka i mieszamy łyżką . Nakładamy masę na fale i nakrywamy druga częścią fali. Wstawiamy do lodówki , podajemy posypane wiórkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz